Propagation: Paradise Hotel – o raju!

Propagation Paradise Hotel to gra z którą chciałem się wami podzielić. Premiera miała miejsce kilka dni temu i od razu moją uwagę przyciągnął dość dobrze zrobiny zwiastun który oferował wizytę w hotelu pełnym zombie. Jako że za horrorami nie przepadam to postanowiłem dać grze szanse i jest naprawdę dobrze.
Zaczynamy od poszukiwań swojej siostry w hotelu w którym aż roi się od ludzi zamienionych w zombie przez dziwną chorobę. Mono iż gra jest survival horrorem to jest tutaj dosyć dużo strzelania. Naszym celem jest odnalezienie siostry w kilkupiętrowym hotelu. żeby nie było za łatwo nie wszystkie drzwi stoją przed nami otworem i będziemy musieli kombinować aby przedostać się na kolejne piętra. Pod drodze przeszkadzać nam będą zombie różnego rodzaju – jedne z nich są szybkie a niektóre pozbawione kończyn pełzną powoli w naszym kierunku. Nie brakuje również starć z bosami które są dosyć trudne za pierwszym podejściem i zdarzało mi się je powtarzać. Oprócz broni mamy do dyspozycji również latarkę która wymaga ładowania z tym że bateriami które są pochowane po pokojach. Dodatkowym urozmaiceniem jest system skradania i tutaj wszystko zdaje się działać całkiem dobrze. Zombie są bardzo wrażliwe na hałas i światło a wiec biegnąc lub świecąc latarką w każde strony możemy zwabić jegomościa.

Gra nie jest długa i bardzo skomplikowana. Na każdym z pięter przyjdzie nam rozwiązać proste zagadki w celu znalezienia/odblokowania dalszej drogi. Dodatkowo po całym hotelu poukrywane są znajdźki oraz notatki i dzienniki zarówno pracowników jak i gości hotelu. Rozgrywka jest dosyć zwarta i nie zdarzyło mi się zaciąć podczas szukania przejścia na kolejne piętro, jedyne co może stanowić większe wyzwanie to walki z trudniejszymi przeciwnikami. W trakcie starcia mamy też możliwość odepchnięcia zombiaka co może dać nam szansę np. przeładować.
Co do samego sterowania muszę zwrócić uwagę na to że gra nie informuje w żaden sposób o możliwości robienia uników a taka mechanika jest i co więcej jest dosyć przydatna w starciu z większymi maszkarami. Poza tym jednym niedociągnięciem sterowanie jest intuicyjne, łatwo się przeładowuje broń a i latarka jest zawsze pod ręką. Gdybym miał się przyczepić do czegoś to jedynie system zapisu, ponieważ mamy określone miejsca gdzie możemy zapisać i zdarzało mi się biec przez pół piętra do miejsca zapisu aby na chwilę przerwać grę i móc wrócić do gdzie skończyłem.

Graficznie jest bardzo dobrze i strasznie jednocześnie. Lokacje są robione ręcznie i nie widać aby pokoje były projektowane metodą kopiuj wklej (no może poza łazienkami). Miejscami gra może wydawać się za ciemna ale dosyć dobrze buduje to klimat horroru gdzie latarka jest naszym jedynym towarzyszem. Przeciwnicy są też dobrze zaanimowani i ciężko jest spotkać dwa identycznie wyglądające zombiaki. Miejscami można czuć się klaustrofobicznie, a i niektóre sceny są dosyć brutalne i krwawe. Generalnie gra prezentuje się świetnie i powoli zaczynam przekonywać się do gatunku horrorów bo jest to już druga gra godna polecenia zaraz po Blair Witch.